Wirtualny spacer po urzędzie

Wielka, niemiecka przygoda!


Grupa szesnastu młodych piłkarzy ASTRY z rocznika 1999, wraz z trenerem i opiekunami, w dniach 3-7 czerwca przebywała w Ludwigsburgu i Stuttgarcie na zaproszenie tamtejszego klubu piłkarskiego TSV GRÜNBÜHL, biorąc udział w dwóch turniejach. Do nawiązania kontaktu pomiędzy ASTRĄ, a TSV GRÜNBÜHL, doszło dzięki zaangażowaniu wielu osób, ale w szczególności dzięki Piotrowi Zdziebkowskiemu i Rafałowi Dudziakowi, piłkarzom pierwszej drużyny z „zielonego zakątka”, mieszkającym w Ludwigsburgu (obaj wychowankowie ASTRY). Działacze ASTRY zwrócili się o pomoc finansową do samorządów i do sponsorów, dzięki czemu udało się uzbierać odpowiednią sumę pieniędzy na wyjazd.
 
Pierwszy dzień pobytu, to udział w Procesji Bożego Ciała, zakwaterowanie w salce parafialnej tamtejszego kościoła katolickiego i mecz sparingowy z rówieśnikami TSV GRÜNBÜHL.
 
Dzień drugi piłkarze i opiekunowie spędzili w Stuttgarcie, zwiedzając muzeum MERCEDES BENZ, a późnym popołudniem już w Ludwigsburgu, trener p. Hubert Wronek przeprowadził trening przed sobotnim turniejem.

Dzień trzeci to zmagania turniejowe. Astra zgłosiła do rozgrywek dwie drużyny. Ta teoretycznie silniejsza „ekipa”, zajęła w swojej mocno obsadzonej grupie III miejsce (zabrakło jednego punktu by awansować do dalszej fazy turnieju), co dało w rezultacie 9 miejsce w turnieju, a ASTRA II niestety przegrała wszystkie swoje mecze, ale młodzi chłopcy zarówno pierwszego jak i drugiego zespołu pokazali się z jak najlepszej strony, wzbudzając sympatię organizatorów i licznie zgromadzonych kibiców pochodzenia polskiego. W turnieju udział brały 24 zespoły z takich krajów jak Belgia, Bośnia i Hercegowina, Szwajcaria, Włochy, Polska i Niemcy.  Całe zawody zdominowały niemieckie drużyny, czemu nie należy się dziwić, gdyż szkolenie młodych piłkarzy zaczyna się tam od 4 roku życia. Zgodnie z ideą turnieju Kinder spielen für Kinder – dzieci grają dla dzieci, grupa z Krotoszyna przekazała zakupione przez rodziców maskotki do fundacji zajmującej się wspieraniem dzieci chorych na raka. Młodzi piłkarze ASTRY, za ambitną postawę otrzymali także od organizatorów turnieju komplet strojów piłkarskich.

Kolejny dzień, to kolejne zmagania turniejowe w Stuttgarcie. Tu zorganizowano zawody z dużym rozmachem, zapraszając do rozgrywek 167 drużyn. W turnieju finałowym, w niedzielę na kilkunastu boiskach swoje mecze rozgrywały aż 64 drużyny. Również tutaj, rywale okazali się zbyt mocni i nie udało się zgromadzić odpowiedniej liczby punktów, by awansować do kolejnej fazy turnieju. Trudy udziału w sobotnich zawodach dały się chłopcom we znaki i w dwóch ostatnich meczach zabrakło po prostu sił, a sama ambicja nie wystarczyła by awansować.  ASTRA zajęła 17 miejsce w turnieju. Zdaniem trenera udział w tak silnie obsadzonych zawodach, zdobyte tu doświadczenie zaprocentuje lepszą grą drużyny ORLIKA w przyszłości.

Dzień ostatni, to zwiedzanie stadionu VFB Stuttgart, zakupy w sklepie klubowym i podziwianie panoramy miasta z wieży telewizyjnej (obiekt, powstał w latach pięćdziesiątych, jako pierwsza tego typu budowa na świecie). Pod stadionem grupa z Krotoszyna spotkała reprezentację polskich siatkarzy, którzy chętnie pozowali do fotografii i rozdawali autografy. Po obiekcie jednej z najlepszych drużyn bundesligi, grupę z Krotoszyna oprowadzał zdobywca Pucharu Niemiec z 1958 roku. Chłopcy zobaczyli m.in. salę konferencyjną klubu. Były reprezentant Niemiec odpowiadał na wszystkie pytania, wyraźnie zainteresowanych piłkarzy ASTRY.  Największe wrażenie na wszystkich zrobiła płyta stadionu i remontowane obecnie trybuny. Zwiedzano także szatnie, gdzie do meczu sposobiły się największe gwiazdy europejskiego futbolu. Na koniec goście, podziwiali panoramę Stuttgartu z wysokości ponad dwustu metrów nad ziemią. Niektórzy walczyli z lękiem wysokości, ale tak jak na boisku wszyscy dawali radę.
 
Piątkowe, jak i poniedziałkowe zwiedzanie miasta, zafundowała gościom z Krotoszyna firma MAHLE Stuttgart, za co prezes klubu p. Lesław Maćkowiak jest ogromnie wdzięczny i serdecznie w imieniu wszystkich dziękuje!

Organizatorzy wyjazdu swoje podziękowania kierują także do: firmy MAHLE POLSKA, samorządu powiatowego i gminnego, pana Adama Nowaka, Cukierni Brykczyński, Józefa Kujawskiego, księdza Polskiej Misji Katolickiej w Ludwigsburgu, i wszystkich życzliwych ludzi, którzy zapewnili grupie wspaniały pobyt w Badenii- Wittenbergii.
   
Specjalne podziękowania należą się Arminowi Klostermannowi z TSV GRÜNBÜHL i Rafałowi Dudziakowi z Ludwigsburga. Temu pierwszemu za nad wyraz miłe i ciepłe przyjęcie, a temu drugiemu za profesjonalną i pełną zaangażowania opiekę nad drużyną. Serdeczne dzięki!
Pokłosiem wyjazdu jest nawiązanie kontaktów pomiędzy klubami i deklaracje obu stron o dalszej współpracy.
w.w.