Wirtualny spacer po urzędzie

Multimedalista: Jakub Kmiecik

Jakub Kmiecik, uczeń Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Konarzewie na Mistrzostwach Słowacji w pływaniu młodzieży z zespołem Downa zdobył osiem cennych medali.

Jakub Kmiecik ma 21 lat i jest uczniem Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Konarzewie. To tam uczy się i nabywa potrzebnych umiejętności. - Jakub to bardzo aktywny, młody człowiek. Zawsze uśmiechnięty i skłonny do pomocy. Nie trzeba go prosić żeby wykonał jakieś zadanie. Chętnie angażuje się w różne pomysły. Jesteśmy z niego dumni - mówi Daria Rakowiecka-Nowacka, dyrektorka SOSW Konarzew.

To bardzo pracowity i sumienny uczeń, który zadziwia swoją aktywnością. Już od małego dziecka przejawiał skłonności do sportu, co zaczęło procentować na licznych imprezach. Jego koronną dyscypliną jest pływanie, gdzie spełnia się najmocniej. - Kiedy pierwszy raz, jakieś 15 lat temu, zabrałem Kubę na basen to musiałem go mocno za rękę trzymać. Dziś pływa lepiej ode mnie - mówi Florian Kmiecik, tata Jakuba, który wraz z nim oraz trenerką pływania z Zespołu Szkół Specjalnych w Krotoszynie - panią Agnieszką Kmiecik - odwiedzili naszą redakcję.

Powód nie byle jaki! Jakub bowiem zdobył osiem medali na Mistrzostwach Słowacji w pływaniu młodzieży z Zespołem Downa. - Długo szukałem jakiejś imprezy skierowanej do Jakuba i właśnie tylko i wyłącznie pod kątem Zespołu Downa. Nie ma ich za wiele, ale się udało. Jakub wystartował i zdobył aż osiem medali w tym cztery złote właśnie w swojej kategorii. Dołożył do tego cztery srebrne medale w kategorii open, gdzie startowała też młodzież z inną niepełno-sprawnością - kontynuuje ojciec Jakuba.

Kolejno złote krążki Jakub wywalczył na: 100 m (styl klasyczny) - czas: 2:02 minuty; 50 m (dowolny) - czas: 39:70 sekundy; 50 m (styl klasyczny) - czas: 57:59 sek oraz 100 m (styl dowolny) - czas: 1:32,36 minuty. W każdej z tych kategorii dołożył wspomniane srebrne medale w kategorii open. - W każdej konkurencji startowało sporo młodzieży, 19-35 osób, także walka była zacięta. Kuba pływał wyśmienicie, a wyniki robiły wrażenie. Na 50 metrów w stylu dowolnym rekord świata młodzieży z zespołem Downa wynosi 33:38 sekundy. Kuba miał 39:70 sekundy także naprawdę bardzo dobrze. Biorąc pod uwagę, że na zawody pojechał z takiego rozpędu, bowiem nie trenował przez prawie dwa lata, to olbrzymi sukces, który motywuje nas teraz do dalszej pracy - kontynuuje tata Jakuba. Warto w tym miejscu odnotować, że Jakub oprócz zdobycia ośmiu medali został wybrany również najlepszym zawodnikiem całych zawodów.

Trenerka dodaje, że praca z Jakubem była bardzo owocna i dobrze rokuje na przyszłość. - Mieliśmy zaledwie tydzień na tzw. rozpływanie. Kuba wykonywał wszystkie polecenia bardzo sumiennie. Pływaliśmy codziennie po kilkadziesiąt długości basenu. Ja już często miałam dość, a Kuba pływał dalej. To bardzo pracowity chłopak i chętnie dalej będę go trenować w naszej szkolnej sekcji - mówi Agnieszka Kmiecik.

Sam mistrz wspominać start będzie jeszcze bardzo długo. - Pływało mi się naprawdę super. Byłem dobrze przygotowany i dałem radę - mówi Jakub, który teraz już zamierza przygotowywać się do Mistrzostw Europy, które odbędą się w Paryżu. - Tam też powalczę o medale - dodaje z uśmiechem młody sportowiec. Tata Jakuba myśli o tym poważnie, bowiem bardzo dobre wyniki na Mistrzostwach Słowacji pokazują jakim potencjałem sportowym dysponuje Jakub. - Na razie jesteśmy na etapie rozmów. Myślę, że wszystko uda się pozytywnie załatwić - mówi Florian Kmiecik.

Jakub jest gotowy na „ostre” trenowanie i już o tym myśli, a ze współpracy z trenerką nie kryje swojej radości. Oprócz pływania jednak dobrze wie, że musi wciąż pilnie się uczyć w Konarzewie, gdzie dla wielu swoich kolegów stał się prawdziwym mistrzem. - Wszyscy mi gratulowali i nadal gratulują. Cieszę się z tego bardzo - mówi Jakub, który zdradził nam również, że oprócz pływania kocha piłkę nożną i żużel. Jego ulubieńcami są kolejno Robert Lewandowski i Tomasz Gollob. - Chciałbym kiedyś „piątkę” przebić z nimi i pogadać - śmieje się młody chłopak.

Oprócz sportu Jakub to bardzo wszechstronny młody człowiek. Interesuje się muzyką, która obok sportu jest dla niego bardzo ważna. - Nie ma muzyki, której nie lubię. W każdej jest coś fajnego - mówi nasz mistrz. Muzyczna przygoda dla Jakuba nie kończy się jednak tylko na słuchaniu muzyki. Jakub bowiem chciałby w przyszłości - oprócz zostania najlepszym pływakiem - być także DJ-em. - Często w szkole puszczam muzykę. Wszyscy bawią się super i to chciałbym robić - kończy Jakub, który już 1 czerwca podczas integracyjnej imprezy w Konarzewie z pewnością zaprezentuje muzyczne umiejętności. Gratulujemy naszemu mistrzowi sukcesów i trzymamy kciuki za kolejne udane starty pływackie w przyszłości.

Tekst i zdjęcia: Marcin Szyndrowski, Życie Krotoszyna
Źródło: www.krotoszyn.naszemiasto.pl