Powiat od Kuchni – smacznie i wesoło!
- Szczegóły
- środa, 11 wrzesień 2019
Tegoroczny festiwal „Powiat od kuchni” po raz kolejny zgromadził tłumy na krotoszyńskim rynku. W niedzielę, 8 września 2019 r. dla mieszkańców powiatu tradycyjnie gotowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich, uczniowie z ZSP 2 i ZSP 3, seniorzy oraz mistrz Karol Okrasa. Na stoisku Lions Club prowadzono zbiórkę na rzecz chorego mieszkańca Krotoszyna – nagrodą za wsparcie były wyroby regionalne z partnerskiego powiatu Marcali.
W tym roku na Rynku w Krotoszynie stanęło 25 stoisk, z czego 21 zajmowały panie z organizacji wiejskich, dwa – uczniowie z klas gastronomicznych szkół ponadpodstawowych: ZSP 2 i ZSP 3, kolejne dwa – seniorzy oraz Lions Club.
Tradycyjnie festiwal rozpoczął się jeszcze przed oficjalnym otwarciem. W ratuszu oceniano bowiem konkursowe potrawy przygotowane przez KGW. W tym roku tematem była terrina z indyka nadziewana brokułami. W skład komisji konkursowej weszli: Karol Okrasa, Jerzy Ptak, Roman Olejnik i Paweł Radojewski. Do tej doborowej stawki dołączył jako gość specjalny Kurt Scheller.
Panowie – nie znając autorów poszczególnych zestawów konkursowych - zdecydowali przyznać pierwsze miejsce paniom ze Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich w Rozdrażewie, drugie – KGW Dąbrowa, trzecie – KGW Budy.
Festiwal oficjalnie otwierali: starosta Stanisław Szczotka wraz ze starostą Fritzem Brechtelem z partnerskiego powiatu Germersheim oraz reprezentującym burmistrza Krotoszyna szefem promocji - Jackiem Kępą.
Do wieczora Rynek wypełniony był zapachami rozmaitych regionalnych potraw, a kolejki przy stoiskach nie malały. Na scenie niestety zabrakło węgierskiego zespołu BAGLAS (z przyczyn losowych goście z Węgier musieli skrócić swój pobyt w Polsce), ale publikę rozgrzał dynamiczny koncert zespołu LOREM, po których do łez rozbawił publiczność wspaniale śpiewający kabaret OTTO.
W międzyczasie na scenie rozegrano polsko - węgierskie zawody kulinarne, w trakcie których można było wykazać się znajomością węgierskiego i kuchni węgierskiej. Goście z Wegier wyjechali wprawdzie, ale pozostawili produkty regionalne z okolic południowego Balatonu. Ich dystrybucją zajął się Lions Club Krotoszyn, a zebrane pieniądze przeznaczył na pomoc panu Arkowi – zmagającemu się z chorobą mieszkańcowi Krotoszyna.
Gwiazdą kulinarną festiwalu był oczywiście Karol Okrasa, a krotoszynianie tradycyjnie mogli spróbować przygotowane przez niego dania. Tym razem były to m.in. kaczka z kapustą i wędzony łosoś (w mariażu w kluchami parowanymi!).
Impreza po raz kolejny okazała się prawdziwym świętem regionalnej kuchni i dobrego humoru.
Tekst: Marzena Wiśniewska